Alaskan Malamute to urodzony zdobywca. Jego siła i szalona energia powinna znaleźć ujście. Idealne rozwiązanie to długie spacery. Naszym sposobem jest poranny długi spacer. Malamut zmęczy się nie tylko pokonując dystans ale również węsząc. Nos jest niezwykle ważnym narzędziem dla Alaskana.

Jeśli jest to stała trasa, to będzie szukał nowych zapachów, które mogą pojawić się po nocy czy od jego ostatniego spaceru. To niezwykle istotne dla niego. Będzie wiedział kto i kiedy był na jego ulubionej trasie spacerowej. Nie możemy zabraniać mu tego węszenia.

Długie dystanse do pokonania, których został stworzony, ten wspaniały pies, męczą go fizycznie. Ale odpowiednią stymulację zapewniają właśnie te wszystkie zapachy, na których może się skupić.

Lubi obserwować najbliższy teren. Co do jego wzroku, urosły legendy. Nie do końca możemy stwierdzić czy jego wzrok jest dobry na dalekie dystanse czy jednak słaby. Może to indywidualne u każdego osobnika, jak u ludzi…

Właśnie w tych momentach, po wysiłku, po węszeniu, na wzniesieniu, czy płaskim terenie… jego piękna postawa i wodzenie wzrokiem po okolicznym terenie. Ta postawa jest idealna i typowa dla Alaskana Malamuta.

Obserwacja poszczególnych osobników z naszej hodowli, pozwala nam cieszyć wzrok tą piękną postawą każdego z nich. To takie piękne, takie pierwotne, takie naturalne…